niedziela, 7 kwietnia 2013

72. dzień leczenia

Póki co bez większych rewelacji. Na szczęście. Dziś część dnia spędziliśmy zwiedzając zachodnie wybrzeże, a później chodziliśmy sobie po plaży i zbieraliśmy muszelki ;)



A oto i Miniuś we własnej osobie ze ściśniętą w rączce muszelką ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz